Albumy
25/03/2020
PA
GQ: Future Nostalgia od Duy Lipy to pierwszy świetny POPowy album tej dekady

Za pierwszym razem, gdy słuchałem drugiego albumu Duy Lipa, Future Nostalgia, zrobiłem dwie rzeczy: Po pierwsze przestałem tańczyć, złapałem oddech i rozkoszowałem się jego czystym blaskiem. Po drugie: wróciłem pamięcią do każdego świetnego popowego albumu z lat 00. Zapomniałem, jak bardzo kocham: Natasha Bedingfield’s Unwritten; Kelis’ Flesh Tone, Gwen Stefani’s The Sweet Escape. Future Nostalgia zasługuje na równe uznanie jako pierwszy świetny popowy album z lat 20. Jest on (album) całkowicie zachwycający.

Dua Lipa często mówiła o tym, że ten album jest j”tanecznym albumem”, nieustępliwe 12 utworów pop inspirowanych wielkimi popowymi dziewczynami z przełomu tysiącleci: nawiązuje do Moloko i Stefani, a kiedy rozmawiałem z nią podczas GQ Heroes: opowiedziała o tym, jak chciałaby, aby ten album był tak ponadczasowy i ważny dla młodych kobiet, jak dla niej The Duchess Fergie lub M! ssundaztood. Absolutnie jej się udało.

Album otwiera kilka piosenek, które w większości słyszeliśmy: utwór „Future Nostalgia” – wyobraź sobie, że Prince napisał dla The Pointer Sisters, a następnie bop Studio 54 „Don’t Start Now”. Następnie w trackliście pojawia się nowa piosenka „Cool”, ponownie nawiązująca do stylu lat 80. z kilkoma prawdziwymi syntetycznymi riffami. Być może najbardziej odpowiada samozwańczemu albumowi Dua Lipy: zadymiony pomruk jej głosu, wolniejsze tempo, ale o wiele silniejszy klimat Carly Rae Jepsen z epoki EMOTION. Potem pojawia się znany nam singiel „Physical”, piosenka, którą Giorgio Moroder żałuje, że nie wyprodukował.

Pozostała część albumu jest nowa dla naszych uszu, jak np. „Break My Heart”, który zostanie wydany w środę (26.03), będzie odtwarzał ścieżkę dźwiękową wszystkich zwiastunów i reklam jogurtów przez resztę dekady. Ze względu na jej misję ciężko jest nie słuchać każdej piosenki jako potencjalnego singla.

Dua bawi się kilkoma interesującymi próbkami, które przywołują hity popu elektro-swing, które są tak sugestywne jak pop z Wielkiej Brytanii w latach dziewięćdziesiątych, ale z bujną produkcją czegoś znacznie bardziej amerykańskiego. „Love Again” – jak dotąd najbardziej pro-miłosna piosenka Duy – zawiera próbkę „My Woman” Al Bowlly’ego z 1932 roku, wykorzystując ją w bopie „Your Woman” z lat 90. w White Town.

Jeśli uważasz, że Dua już dała ci to, co najlepsze w swojej nowej erze, to bardzo się mylisz: „Don’t Start Now” to łowca tłumów. Utwory z albumu Future Nostalgia muszą zostać odtworzone na pierwszej imprezie po pandemii. Rozpocznij swoją pierwszą noc wolności od „Hallucinate”, piosenki, która będzie żyła dłużej niż jej inspiracje. Od entuzjazmu tekstów w refrenie do produkcji w stylu Kaytranada – ta piosenka powinna otwierać każdy festiwal i zamykać każdą noc klubową. Możesz poczuć wisiorki podskakujące na skrzyniach spoconych imprezowiczów z każdym impulsem tego utworu. Sprawia, że ​​chcesz być singlem, popełniać błędy, pić za dużo i całować najbliższą osobę. Jednak Future Nostalgia równoważy hymny stadionowe z ewangelią kobiecej doskonałości dla wszystkich nastolatków szukających jej inspiracji. Szczerze pytam: o co więcej można prosić od popowego albumu?




POPULARNE